piątek, 17 lutego 2023 | By: Annie

"Lecę. Piloci mi to powiedzieli" - Jan Pelczar

                      Gdyby ktoś kazał mi przez rok czytać książki tylko i wyłącznie jednego wydawnictwa, nie miałabym problemu z wyborem, nie wahałabym się nawet sekundy - postawiłabym oczywiście na Czarne. :) Po ich reportaże sięgam regularnie od lat, za każdym razem jest to mądra, pouczająca, poszerzająca horyzonty lektura. Nie inaczej było i tym razem. 

                      "Lecę. Piloci mi to powiedzieli" to wszechstronnie ujęty temat lotnictwa - od szkolenia nowych pilotów, przez tajniki pracy w kokpicie liniowych samolotów, zmiany w lotnictwie wywołane pandemią, wyzwania automatyzacji procesu latania, aż po katastrofy lotnicze. Zacznę przekornie, bo od wad - miejscami miałam wrażenie nieco zbyt chaotycznej konstrukcji tekstu. Niepotrzebne było moim zdaniem męczące dzielenie go na dziesiątki osobnych wypowiedzi i przetaczanie co chwila imion pilotów, bo szczerze, to czytelnikowi jest wszystko jedno czy daną rzecz powiedział np. pilot Jacek czy Wojtek. Szczególnie, że imiona i tak zostały zmienione, aby chronić anonimowość rozmówców. Myślę, że ujednolicenie tekstu na pewno wpłynęłoby pozytywnie na płynność i przyjemność czytania. Niemniej to detal, książka sama w sobie jest bardzo ciekawa, jako totalny lotniczy laik połknęłam ją z dużym zainteresowaniem i mimo drobnych niedociągnięć, polecam. Choć niekoniecznie tuż przed planowanym lotem, bo czasem z pewnych rzeczy lepiej jednak nie zdawać sobie sprawy. ;) 
piątek, 3 lutego 2023 | By: Annie

"Drobiazgi takie jak te" - Claire Keegan

                  Cieniutka objętościowo pozycja, ale za to ile w niej treści! Małe, irlandzkie miasteczko, okolice Bożego Narodzenia, główny bohater pracuje jako dostawca węgla, prywatnie natomiast jest mężem i ojcem pięciu córek. Jego życie zbacza z utartych torów w momencie, gdy w trakcie dostarczania ładunku do klasztoru sióstr magdalenek, widzi coś, czego widzieć nie powinien... Miałam mały problem z osadzeniem tej historii w czasie - cały czas wydawało mi się że dzieje się co najmniej 100 lat wcześniej, a nie w latach 80' XX wieku - ciekawa jestem czy ktoś też tak miał? Ale to nic nie znaczący detal, bo "Drobiazgi takie jak te" to jedna z tych wyjątkowych, wspaniałych książek, w których życie odbija się jak przez kalkę, a nakreśleni za pomocą kilku zdań bohaterowie stają się bliscy niczym rodzina. Która pokazuje, że nawet najzwyklejsze życie, wzięte pod lupę i pisarskie pióro, może być tym najbardziej wyjątkowym i godnym uwagi. Uwielbiam takie niepozorne, obyczajowe lektury, które na dłużej zagnieżdżają się w zakamarkach umysłu, by niespodziewanie powrócić czkawką przemyśleń. Gdzie detale codzienności tak mocno rezonują z tą nienazywalną tęsknotą ukrytą gdzieś na dnie serca. Świetna, klimatyczna opowieść, która idealnie współgra z ponurością zimowych dni. Krótka, minimalistyczna, a jednocześnie o ogromnym ładunku emocjonalnym i fabularnym. Wielki smaczek obyczajowy i literatura przez duże L. 
środa, 1 lutego 2023 | By: Annie

Stos i styczniowe czytanie

                   Czy istnieje coś lepszego niż stosik apetycznych lektur, przytulny wieczór w domowym zaciszu i słodko śpiące już o 20 dzieci? Nie sądzę. ;) Niestety, moje potomstwo, szczególnie to młodsze, nie jest fanem snu, więc takich wieczorów doczekam się pewnie dopiero za kilka lat. ;) Natomiast już teraz mogę się cieszyć wielkimi stosami książek, co też z radością i bez wyrzutów czynię. Oto efekty.

                   Styczeń był dla mnie bardzo, bardzo udanym czytelniczo miesiącem - przeczytałam aż 9 książek! W dodatku były to naprawdę wysokiej jakości pozycje, mam nadzieję, że uda mi się je wszystkie uwiecznić w notkach na blogu. Początek roku to zawsze multum smakowitych premier, przeglądam, szperam i zamawiam z wypiekami na twarzy. A najchętniej czytałabym wszystko na raz! 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...