poniedziałek, 31 stycznia 2022 | By: Annie

Skromny stos styczniowy

                    Dumna jestem ogromnie z mojego styczniowego stosu, a najbardziej z jego (nie)wielkości, bowiem ograniczenie nieco zakupów, a przede wszystkim ciut rozsądniejsze do nich podejście, to jeden z moich głównych planów i celów na 2022 rok. Na razie udaje mi się dzielnie trwać w tym postanowieniu, co więcej, większość z tych nowości udało mi się już nawet przeczytać! Niestety, wczoraj przyjechały do mnie trzy wielkie pudła pełne literatury, które zostawiłam na przechowanie u rodziców, więc mimo samoograniczenia, styczeń i tak zamykam tonąc w lawinie książek, haha 😜 Teraz czekam jeszcze tylko niecierpliwie na dostawę regałów, które powędrują do mojego kącika czytelniczego na pięterku. Mam nadzieję, że wyrobią się jak najszybciej, bowiem trzeci trymestr ciąży nie jest dla mnie zbyt łaskawy - męczy mnie wejście po schodach, w nocy nie mogę spać, włożenie rajstop staje się powoli prawdziwym wyzwaniem... Ciążowy mózg również daje czasem popalić. Zostały dwa miesiące - z jednej strony jestem przerażona, że to już ZARAZ, a z drugiej nie mogę się już naprawdę doczekać. 😜

Przynajmniej mam wygodną podpórkę pod książkę;)

2 komentarzy:

Wioleta Sadowska pisze...

Czyli będziesz zalana książkami i bardzo dobrze. Piękny stosik!

Annie pisze...

Wioleta Sadowska - na razie codziennie potykam się o pudła z książkami, bo nie mam gdzie ich rozpakować :p

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...