poniedziałek, 27 sierpnia 2018 | By: Annie

"Gdzie kończy się cisza?" - C.L. Taylor

                      Ostatnio wspominałam o pewnej lekturze pod szyldem serii Kobieca strona thrillera, jednak chronologicznie sięgnęłam wpierw po inną powieść z tego cyklu – a mianowicie po „Gdzie kończy się cisza?” pióra C.L. Taylor. Owa lektura to historia matki, która walczy o pogrążoną w śpiączce córkę – córkę, która usiłowała popełnić samobójstwa w ucieczce przed straszną tajemnicą, którą teraz usiłuje rozwikłać matka. Historia toczy się dwutorowo, bowiem ze współczesnymi wydarzeniami przeplatają się wspomnienia głównej bohaterki z jej toksycznego związku z przeszłości. 

                     Na brak emocjonalnej wrażliwości w ciąży nie narzekam, ale tu ponownie mam ten sam zarzut co w przypadku „Dopóki cię nie zdobędę” – jest zbyt nijako, przeciętnie i przewidywalnie - bez większych wrażeń czy emocji podczas lektury. I ponownie bez zaskoczenia na końcu. Przeczytałam bez bólu, a nawet z przyjemnością, ale na pewno nie zapadnie mi ten thriller na dłużej w pamięć, jak również na pewno nie będę go nikomu polecać. I choć daty wydania dzieli zaledwie kilka lat, to naprawdę daleko tej książce do najnowszych bestsellerowych thrillerów, chociażby tych autorstwa B.A. Paris czy Shari Lapena. Czyżby ten gatunek tak bardzo poszedł do przodu w ostatnim czasie? A może to ja stałam się literacko rozpieszczona i tak wybredna..?

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...