niedziela, 11 września 2016 | By: Annie

"Diabeł w sierpniową noc" - Susan Howatch

                    Głupotka wynaleziona podczas któregoś tam z kolei maratonu szperania w Dedalusie na Koszykowej. Od czasu kiedy przypadkowo, kilka miesięcy temu, natknęłam się (również w tym samym miejscu) na rewelacyjną powieść „Jeszcze blizej” Sary Gran, wciąż intensywnie poszukuję książek o podobnej, demoniczno-obyczajowej tematyce. ;) Jeśli znacie i polecacie coś w zbliżonym stylu i klimacie, bardzo proszę o cynk! „Diabeł w sierpniową noc” nie do końca zaspokoił moje potrzeby na tym polu, ale stanowił też lekturę zaskakująco udaną i wciągającą. Trochę klimatu Agaty Christie, trochę z „Rebeki” Daphne du Maurier – zabrakło mi tu tylko ciut mocniejszego nacisku na którąś z postaci oraz większej ilości obyczajowości, ale wiem, że się czepiam – bo ta książka miała stanowić czystą rozrywkę i tak właśnie było. Odludna rezydencja nad brzegiem morza, tajemnicza sekta i jej przystojny przywódca, a także wątek miłosny. Tak – ta książka jest dokładnie taka jak myślicie. :) Na pewno chcę sięgnąć po inne powieści tej autorki - cieszę się, że będę miała co odkrywać nadchodzącej jesieni. Nie wiem czy ktoś jeszcze czytuje prozę tej pisarki, zna jej twórczość? Ja w każdym razie zamierzam zgłębić co też tam napisała na przestrzeni lat. Oczywiscie dam znać jak wrażenia. :)

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...