
Po
bardzo intensywnym, obfitującym w wrażenia i zabieganym czerwcu,
lipcowe dni upływają mi w powolnym rytmie wakacyjnych praktyk -
poranki w aptece i czytelnicze popołudnia oraz wieczory. Chwilowo
zostałam dwutygodniową słomianą wdową, więc czas na czytanie
nagle mi się zwielokrotnił i wydłużył, gdyż mój ukochany
szaleje właśnie z młoteczkiem i stetoskopem po olsztyńskim szpitalu.
Mam również dużo pomysłów na notki, chcę dalej nadrabiać
zaległości, a także na świeżo opisywać obecnie połykane przeze
mnie lektury. Ostatnio, na dwa posiedzenia, pochłonęłam „Widok
z nieba” - moim zdaniem to doskonała pozycja na gorące i parne letnie wieczory. Bardzo, bardzo mi się ta książka podobała i choć może nie jest to lektura wybitna czy też napisana wyjątkowym
piórem, to zdecydowanie ma w sobie to nieuchwytne 'coś' – pewną
magię prozy i porywającą historię. Długo myślałam z czym mi
się kojarzy ta historia, ten styl, ta kobiecość i wreszcie, podczas
mycia zębów – eureka! Filmy Almodovara! „Przerwane objęcia”,
„Wszystko o mojej matce”, „Volver” - to zdecydowanie ten sam
genialny, nieco oderwany od rzeczywistości klimat.
 |
Tak a propos wakacyjnego czytania -
ja dziś za oknem mam takie klimaty... ;) |
Patricia wiedzie
życie idealne – jest wziętą modelką, podróżuje po całym
świecie, ma ukochanego męża i piękny dom w Madrycie. Jednak jej
życie zmienia się, gdy podczas lotu z Indii poznaje Vivian –
dziwną kobietę, która uparcie twierdzi, ze Patricii grozi poważne
niebezpieczeństwo, że ktoś życzy jej śmierci. Patricia
oczywiście nie wierzy w te zapewnienia, jednak ciągle
przytrafiające się jej niebezpieczne wypadki skłaniają ją do
bliższego przyjrzenia się znajomym z pracy, rodzinie, ukochanemu...
Na ile naprawdę znamy osoby z naszego otoczenia? Jakie emocje
skrywają się pod cienką maską codziennej uprzejmości i dobrego
wychowania? Bardzo intrygująca książka, trzymająca w napięciu,
aż chce się ją czytać, aby tylko jak najszybciej dowiedzieć się
jak ta historia się rozwiąże, wyjaśni. Super obyczajówka, z
subtelnie wplecioną nutką realizmu magicznego – ale w takim
stylu i uroku, jak to tylko pisarze hiszpańskojęzyczni potrafią.
Klimatyczna, oryginalna i bardzo ciekawa lektura, a przy okazji
doskonała, wciągająca rozrywka. Polecam!