"Pokalane poczęcia" - Natalia Rogińska
Wreszcie udało mi się natrafić na szczerą, wiarygodną obyczajówkę o kobietach w ciąży i dla kobiet w ciąży – nieprzesłodzoną, wciągającą i - co najważniejsze - realistyczną. „Pokalane poczęcia” to zbiór kilku zupełnie odmiennych kobiecych historii, które łączy jeden wspólny mianownik - gabinet ginekologiczny, w którym bohaterki prowadzą swoje ciąże. Nie zniechęćcie się tylko początkiem – wulgarnymi, seksistowskimi tekstami lekarza-ginekologa (nie wiem po co ten zabieg literacki, mnie osobiście zniesmaczył), a zyskacie przejmującą i interesującą obyczajówkę, z poruszonymi wieloma aktualnymi problemami - takimi jak trudności z zajściem i donoszeniem ciąży, kwestia surogacji czy ‘wrobienia’ mężczyzny w dziecko. Na pewno nie poleciłabym tej pozycji do czytania we wczesnej ciąży lub na czas przed – lepiej sięgnąć po nią później i oszczędzić sobie stresu – bo emocje podczas lektury mogą być silne. Dotychczas jest to zdecydowanie najlepsza powieści o tematyce ciążowej, na którą natrafiłam. Bliska sercu i życiu, niejednowymiarowa, sprawnie napisana, pozwalająca docenić jak cudownie mieć nudną, nieskomplikowaną ciążę i od pierwszych chwil po prostu cieszyć się z dwóch kresek na teście. Polecam!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarzy:
Nietuzinkowa opowieść, pokazująca, ze ciąża to nie tylko baloniki i radosne oczekiwanie - niestety.
Kasiek - I bardzo potrzebna wsród lawiny słodkich, nierealistycznych czytadeł!
Prześlij komentarz