niedziela, 11 lutego 2018 | By: Annie

"Arystokratka na koniu" - Evžen Boček

                   Mój umysł przebywa obecnie w zupełnie innym świecie, unoszę się trzy metry nad ziemią, głowy do czytania nie mam zupełnie – ale to wróci w swoim czasie, jestem pewna. Na razie czytam skokowo – tzn. jeden dzień zrywu, kiedy pochłaniam kilkaset stron, a potem znowu przestój. Widocznie tak ma być, notuję dla siebie, ku pamięci na przyszłość. ;) W każdym razie „Arystokratka” dobra na wszystko – tom trzeci zakupiłam na kindla dzień po premierze i połknęłam szybko oraz ze smakiem. Dla tych, którzy tej serii jeszcze nie znają – jest to autentycznie przezabawna opowieść o pewnej rodzinie czeskich arystokratów, która po latach odzyskuje rodowy zamek - Kostkę. Oczywiście wiąże się to z całą masą komicznych perypetii, natrętnymi turystami, awariami itd. Nie był to może taki zachwyt jak przy lekturze tomu pierwszego – wiadomo, urok nowości, zaskoczenie... W każdym razie przy „Arystokratce na koniu” nadal bawiłam się świetnie, szkoda tylko, że tak krótko! I znowu trzeba będzie czekać parę lat na kolejny tom... Ale wiem, że warto, bo żadna inna lektura nie zapewnia mi takiej dawki głośnego śmiechu i poprawy humoru. Panie Boček, pisz pan szybciej! ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...