W 2014
roku czytałam bardzo dużo i intensywnie – dumna jestem
przeogromnie zarówno z ilości, jak i z jakości moich czytelniczych
wyborów - jednak na bardziej szczegółowe podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Niestety, nie wszystkie lektury udawało mi się opisywać
na bieżąco, część wrażeń wywietrzała już z umysłu i pamięci, a
ostatnie jesienne miesiące jeszcze dodatkowo spotęgowały te
zaległości – czytałam bardzo dużo, ale głowy do pisania nie
miałam... Są książki, którym koniecznie chcę podarować osobne
notki, kilka wyjątkowych pozycji na pewno je otrzyma, jednak część
książek opiszę pewnie zbiorowo... W najbliższych dniach i tygodniach planuję zdecydowanie zwiększyć moją aktywność, może uda się nieco nadgonić ten nawał zaległości. Do dzieła. :)
6 komentarzy:
Też poszalałam w tym roku z książkami :-)
Powodzenia!
Czytaj, czytaj:)), ach ten czas, mi na notki tez go brakuje, bedziesz moze na targach ksiazki w Warszawie w maju?
Monika - będę!! a Ty? przyjeżdżasz? :)
Bede! Mam już bilet lotniczy. Zogromna przyjemnością wypilabym z toba kawkę i popalałem o książkach.:)))))
Pewnie, z wielką przyjemnością! Kawka, pogaduchy o książkach - nie mogę się doczekać! :))))
Prześlij komentarz