Poświątecznie :)
Pogoda za oknami oszalała - czy to już wczesna wiosna? Byłam dziś na długim, słonecznym spacerze, powoli łapię oddech, wypoczywam i rozkoszuję się domowym, niespiesznym klimatem - kawa, książka i cisza poranka – tego mi było trzeba... Święta upłynęły bardzo rodzinnie i książkowo - Mikołaj dobrze wie, że nic mnie tak nie cieszy jak te prostokątne, twarde paczuszki o charakterystycznym kształcie... pełne smakowitych lektur, z których każda to zupełnie inna historia do zasmakowania i odkrycia – co skrywa się za kolorowymi okładkami, wśród tak pięknie pachnących kartek...? Mikołaj był w tym roku bardzo hojny, tylko kolejne tomy z serii Pretty Little Liars zakupiłam sama. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
20 komentarzy:
Po "Pretty Little Liars" próbowałam sięgnąć, ale na szczęście kupiłam tylko jeden tom - zupełnie nie przemawia do mnie ta książka, nie dałam się wciągnąć. Może na przestrzeni lat zmienił mi się gust, bo jakiś czas temu pewnie byłabym nią zachwycona. Z całego stosiku najchętniej przygarnęłabym Dzienniki Agnieszki Osieckiej. Ta kobieta naprawdę mnie fascynuje i wszystko, co z nią związane jest u mnie mile widziane.
Widzę, że Mikołaj przyniósł nam taki sam prezent - "Piękni i przeklęci" :)
Pretty Litlle Liars nie czytałam ani jednego tomu, ale bardzo lubię serial :)
Mikołaj zaiste genialny! A ja się tak bardzo cieszę, gdy widzę w internetach, na stosach "Wołanie kukułki" bo to naprawdę świetna książka jest, miłego więc czytania :)
Zazdroszczę Wołania kukułki, podobno bardzo fajna książka ;)
Ulala, u mnie Mikołaj też hojny. Przyniósł mi trylogię Igrzysk Śmierci. :) Cudownej lektury zatem życzę! :)
No proszę jaki ładny stos :)
Wołanie kukułki i Skazaną mam i ja. Będziemy mogły porównać wrażenia :)
Do mnie też przybyło Pretty Little Liars :) A Wołania Kukułki zazdroszczę :)
Musiałaś być bardzo grzeczną dziewczynką:D Nie będę oryginalna, gdyż podobnie jak koleżanki powyżej, chciałabym "Wołanie kukułki":)
Miłej lektury:)
Wspaniałe prezenty :)
Cudowne prezenciki :D Z przyjemnością sięgnęłabym po książkę, którą napisała pod pseudonimem J.K.Rowling : )
Ale świetne książki dostałaś. Moją jedyną zdobyczą jest "Szukając Alaski", którą sama sobie kupiłam. Mikołaj jakoś w tym roku zawiódł mnie na tym polu, ale fajnie, że Ty jesteś zadowolona :)
Piękny stosik, akurat na nowy rok! :)
zazdroszczę Wołania kukułki i Dzienników Osieckiej :)
Cudny i bardzo domyślny Mikołaj. Chyba list napisałaś i grzeczna byłaś. Mam SKAZANĄ I CHEMIĘ ŁEZ. polecam:)
Piękny stosik! Bardzo zazdroszczę :)
Bardzo interesujący stosik. Życzę miłego czytania ;)
Pozdrawiam!
Mikołaj miał przechlapane! Że on to uniósł! :) Miłego czytania!
"Skazana" - rewelacja! :)
śliczny stosik !
Pozdrawiam ;*
Prześlij komentarz