Jutro ponownie ruszam w podróż i, żeby znowu nie przegapić końca miesiąca, stosik, który uzbierał się w lipcu i sierpniu zamieszczam już dziś. Wszystkie książki to moje własne nabytki - cześć udało mi się upolować za 9,90 na wyprzedaży w empiku, a niektóre w antykwariacie. Jedynie „Upalne lato Kaliny” to pozycja do recenzji a „Lekcje Madame Chic” otrzymałam w tajemniczej, niespodziewanej przesyłce od wydawnictwa. :) Jest tu wiele perełek, na które polowałam od dawna, m.in. „Belcanto” Ann Patchett, „Siostrzyca”, „Trzynasta opowieść” i wiele, wiele innych – w sumie same ciekawe tytuły. :) Ostatnio czytam dużo i intensywnie - mam nadzieję, że ten stan utrzyma się jeszcze co najmniej przez cały wrzesień, aż do rozpoczęcia zajęć. Koniec lata i wczesna jesień to moje ulubione okresy w roku – mam teraz mnóstwo energii i planów. A na razie ruszam do Torunia, a potem do Krakowa i może Zakopanego. Recenzje postaram się wrzucać w miarę na bieżąco. Do napisania! :)
Muszę się jeszcze koniecznie pochwalić jednym z prezentów, które otrzymałam z okazjih urodzin od mojego chłopaka – to te żółte podpórki do książek – sprawdzają się rewelacyjnie! W ten sposób zyskałam mnóstwo bezcennego miejsca w mojej biblioteczce. :)
17 komentarzy:
Czytałam książkę pt. "Idealne matki", polecam, choć nieco byłam zdezorientowana na początku, ale jest to nawet niezła lektura.
Być może przeczytam książkę pt. "Lekcje Madame Chic" i tę pt. "Gwiazd naszych wina", jeśli zagoszczą w mojej biblioteczce. :-)
Rewelacja! Udanych wyjazdów i smakowitej lektury! Polecam Ci gorąco "idealne matki"!
Lekcje Madame Chic również są warte uwagi:)Droga do szczęścia zaś mnie rozczarowała...
To zdjęcie biblioteczki... <3
rzeczywiście podpórki godne pozazdroszczenia. :)
Na Idealne matki od jakiegoś czasu poluję
Biblioteczka *.*
Z chęcią zagarnęłabym "Lekcje Madame Chic", a podpórki znakomite. A jakie półki masz już zapełnione :) Udanej podróży!
świetne podpórki i w ogóle cała biblioteczka :) a z nabytków książkowych zazdroszczę Siostrzycy :)
"Gwiazd naszych wina" właśnie zamówiona dla córki. Biblioteczka super. Podpórki jeszcze bardziej.
Wspaniałe książki, ja niestety nie dałam rady "Zupie z granatów" ;D
Pozdrawiam
"Zupa z granatów" i "Trzynasta opowieść" to niesamowite książki; zazdroszczę trochę pierwszego z nimi spotkania.
Z Twojego stosu najchętniej (i w pierwszej kolejności) przeczytałabym "Dostatek":)
Polecam "Trzynastą Opowieść". Mnie się strasznie kojarzyła klimatem z Jane Eyre :). Od dawna chcę ją przeczytać drugi raz :). Udanych wypadów :).
Zazdroszczę "Lekcji Madam Chic", mam na nie mega chrapkę. :)
Wiesz jak wywołać uczucie zazdrości!
kolodynska.pl
Mam wielką chęć na "Gwiazd naszych wina" i bardzo Ci tej pozycji zazdroszczę.
Miłego czytania ;)
Jak przyjemnie musi być w takim pokoju z TAKĄ biblioteczką :) zazdroszczę.
Miłego czytania i wyjazdu!:)
życzę miłego czytania ;)
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz