Jak ja uwielbiam takie zwyczajne, proste, i
nieprzekombinowane powieści obyczajowe. Bez nie wiadomo jakich udziwnień,
fajerwerków czy istot nadprzyrodzonych skaczących po sufitach. Żeby nie było,
takie książki również lubię, jednak obyczajówki mają dla mnie szczególny urok,
zwłaszcza o tej porze roku, kiedy w towarzystwie pierwszej porannej kawy, gdy
za oknem dopiero budzi się dzień, mogę zagłębić się w historię zwyczajnych
osób, z których każda mogła by być moim sąsiadem lub przypadkowym przechodniem
na ulicy.
Taką właśnie historię otrzymałam w „Opowieści niewiernej”
Magdaleny Witkiewicz – prostą, niekoniecznie przebojową, a za to ciekawą i
dobrze napisaną. Główna bohaterka to Ewa, młoda mężatka, której życie dla
postronnego obserwatora może wydawać się spełnieniem marzeń każdej kobiety
- dobra praca, mieszkanie, kochający
mąż, budowa domu, a w niedługiej perspektywie dzieci. Niby wszystko idealnie, a
jednak coś nie do końca gra i właśnie to „coś” popycha Ewę do zdrady...
18 komentarzy:
Z chęcią przeczytałabym "Opowieść niewiernej", główna bohaterka jest moją imienniczką, a poza tym dobrej powieści obyczajowej nie mogę powiedzieć 'nie' ;)
Posiadam.. i mam w planach ją przeczytać :)) mam nadzieję, że do końca tego roku się wyrobię za rozpoczęcie jej czytania ;)
Powinno być chyba czytelnikom, nie czytnikom w ostatnim akapicie ;))
Książkę czyta,łam stosunkowo nie dawno i uważam, że jest rewelacyjna :D
książka zbiera same pozytywne opinie i planuję ją w końcu przeczytać i sprawdzić, czy mnie też się spodoba :)
Bujaczek - hihi, dzięki :) ale na czytniki tez polecam ;)
brzmi ciekawie, tym bardziej że wbrew pozorom ciężko jest znaleźć dobrą obyczajówkę polskiego autora w księgarniach :-)
kurde no, jestem chyba jedyną osobą, której ta książka nie porwała :P
mam wielką ochotę na tę książkę i mam na liście moich lektur obowiązkowych :) tylko póki co nie mogę jej dostać..
krótko, zwięźle i na temat :)
jednak i tak póki co nie sięgnę ;]
wspominam bardzo miło, to jedna z książek, które zostają w pamięci
Bardzo fajnie opisałaś tę książkę, podoba mi się :) Aż chciałabym ją wziąć do ręki i zacząć czytać :)
Również czytałam ,,Opowieść niewiernej'' i uważam ją za rewelacyjną powieść wartą swego czasu.
Książka bardzo mi się podobała, może dlatego że była szczera, a taki przekaz zawsze do mnie trafia.
Odkąd tylko usłyszałam o tej książce, poczułam, że chciałabym ją przeczytać. Na razie nie miałam jeszcze takiej możliwości, ale mam nadzieję, że w końcu uda mi się to. :)
Kolejna recenzja, która kusi, oj kusi... muszę zdobyć tę książkę i tyle :)
Czytałam już kiedyś recenzję tej książki i nie zachęciła mnie jakoś szczególnie. Ty chwalisz i mówisz, że to porządna obyczajowa literatura, więc zaufam Twoim słowom i może kiedyś przeczytam :)
Recenzje na prawdę zachęcają, jednak cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu:(
jestem w trakcie czytania i ciężko mi się oderwać od niej jak już przysiądę.jak zarazie bardzo mi się podoba=]
Prześlij komentarz