czwartek, 3 maja 2012 | By: Annie

"Jezioro pokus" - Susan Johnson



           „Jezioro pokus” autorstwa Susan Johnson to pierwsza książka z serii Namiętność wydawnictwa Otwarte dla Ciebie, którą miałam okazję przeczytać. I muszę przyznać, że ciężko jest mi ją ocenić...

            Odludne miejsce nad jeziorem. Wzajemna fascynacja dwojga ludzi, którzy pragną ukryć się przed światem. Ona zadarła z gangsterami. On ma niewyrównane rachunki z przeszłości. Choć sobie nie ufają, ulegają wzajemnemu magnetyzmowi. Wkrótce przekonują się, że oprócz skłonności do popadania w kłopoty łączą ich również ogniste temperamenty. Jednak dopiero gdy po piętach zaczynają im deptać dawni wrogowie, robi się naprawdę gorąco... *

          Z jednej strony „Jezioro pokus” nie stanowi zbyt dużej wartości literackiej, jest to zwyczajnie płytka, naiwna i przewidywalna pozycja. Zdecydowanie w stylu harlequinów, zwiera dużo erotycznych opisów i bohaterów o psychice tak złożonej jak budowa cepa; albo ładnych i krystalicznie dobrych albo brzydkich i piekielnie złych. A jednak powieść spodobała mi się. Dlaczego? Myślę, że wszystko zależy od oczekiwań. Mi potrzebna była lekka, niezbyt wciągająca lektura, przy której nie trzeba za dużo myśleć i można łatwo się zrelaksować. I „Jezioro pokus” doskonale spełniło te oczekiwania. Być może w innych warunkach, w innym nastroju, powieść zasłużyłaby najwyżej na słabą trójkę. Niemniej, na tą chwile jestem całkiem zadowolona z przeczytania tej książki. Nigdy nie miałam do czynienia z takimi „namiętnymi” pozycjami, więc był to dla mnie miły przerywnik od nauki. Grunt to nie oczekiwać za wiele. :) Myślę, że na letni wypoczynek „Jezioro pokus” będzie jak znalazł.

Moja ocena: 4-/6
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 347
* Opis z okładki
 
A na koniec trochę prywaty. :)
Jutro rano matura, prze kilka ostatnich dni powtórzyłam wszystkie epoki, przeanalizowałam kilka matur z wcześniejszych lat i teraz mogę tylko trzymać kciuki, żeby wszystko dobrze poszło i podpasywał mi temat wypracowania. A dzisiejsze popołudnie zamierzam spędzić odpoczywając z dobrą książką na balkonie. Jak zapowiadałam, nadeszła kolei na „W otchłani”. :)

Życzę miłego dnia! :)

13 komentarzy:

toska82 pisze...

Lubię tą serię wydawniczą i mam nadzieję, że uda mi się ją całą zebrać :)
No i życzę powodzenia !!!!

Miłośniczka Książek pisze...

miłej lektury zatem
i powodzenia na egzaminie :)

Unknown pisze...

Nie miałam jeszcze okazji sięgnąć, po żadną pozycję z tej serii, ale może wkrótce ;)
Trzymam kciuki za maturę! Sama też piszę w tym roku ;)

Cassiel pisze...

Książka jakoś mnie nie kusi więc dam sobie z nią spokój. :)

Powodzenia jutro! I miłego czytania =]

Dominika S. pisze...

"Jeziora pokus" jakoś nie mam ochoty czytać, ale za to "W otchłani chętnie bym podkradła" :) Trzymam kciuki jutro, na pewno dobrze Ci pójdzie, polski nie jest trudny :)

Little D. pisze...

Powodzenia na maturze.
Bardzo zazdroszczę możliwości przeczytania "W otchłani".
Pozdrawiam!

Unknown pisze...

Powodzenia jutro! :) Na pewno sobie poradzisz :) Przyjemny dzień się zapowiada jak widzę, "W otchłani" ^^

Blueberry pisze...

Powodzenia :) Także jestem w trakcie lektury "W otchłani"

figlarneczytanie.pl pisze...

Matura napewno upłynie bardzo pozytywnie. Trzymam ksiuki:)

Unknown pisze...

powodzenia przede wszystkim :D

a co do książki to jakoś nie mogę się przekonać do tej całej nowej serii wydawnictwa otwarte

Agnieszka pisze...

Mimo Twojej recenzji po książkę na pewno nie sięgnę. Po prostu nie chciałabym czytać czegoś, co i tak by mi się nie spodobało ;/
Zazdroszczę książki i trzymam kciuki na maturze

Nanami pisze...

Życzę powodzenia na maturze :)

Książki raczej nie przeczytam. Po prostu nie lubię książek tego typu.

Zła Zołza pisze...

Troszkę spóźniony komentarz, ale trzymam kciuki za maturę i życzę powodzenia !

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...