Mam wrażenie, że apetyt na książki rośnie odwrotnie proporcjonalnie do ilości posiadanego czasu wolnego; im mniej go mamy, tym większa nasza ochota na czytanie. Nie wiem jak u Was, ale u mnie ta reguła sprawdza się ostatnio w 100%. Kusi mnie ten stos, strasznie kusi, ale dziś byłam dzielna, nie uległam mu i przez większość dnia powtarzałam biologię, epoki literackie z polskiego (dotarłam już do romantyzmu! :)) i czytałam "Inny świat", a to wszystko siedząc na balkonie i grzejąc się w ciepłych promieniach pięknego słońca. Przy takiej pogodzie od razu chce się żyć i nawet nauka o układzie wydalniczym lancetnika wchodzi do głowy jakoś tak łatwiej! :)
Od dwóch dni czuję się naprawdę wakacyjnie. Myślę, że jest to sprawka prawdziwie letniej pogody, która gości za oknami (wreszcie!) i czwartkowego zakończenia roku. Strasznie smutno było mi żegnać się z moją szkołą i może zabrzmi to dziwnie, ale naprawdę ją lubiłam. :) Poznałam tu mnóstwo fantastycznych osób, rozpoczęłam przyjaźnie, które mam nadzieję, że przetrwają lata i zrozumiałam co to znaczy świetny nauczyciel z pasją. Ale ja lubię zmiany, więc nowe wyzwania, otwierające się przede mną perspektywy, nowy rozdział w życiu cieszą mnie i napawają optymizmem. No, ale najpierw wakacje, do których już do znudzenia odliczam dni. :)
Ponadto ostatnio odkryłam (dzięki kilku wspaniałym osobom :)) sporo fajnych i nieznanych mi wcześniej miejsc w Warszawie, mi.n. klubokawiarnię PKP Powiśle, pijalnię soków Skok w Sok i niezwykle uroczą uliczkę Profesorską. Jeśli będziecie mieli okazję, koniecznie odwiedźcie te miejsca! :) No, ale koniec nudzenia, pora przedstawić Wam mój najnowszy stosik:
O góry:
1. "Rzeczy nienasycone" - od księgarni Matras. Chyba sąsiedzi mają mnie już dość, bo zawsze, kiedy przychodzi paczka od Matrasa, nie ma mnie w domu i kurier nęka moich biednych sąsiadów. :) P.S. Trochę zaskoczyła mnie okładka tej książki. :)
2. "Jezioro pokus" - od wydawnictwa Otwarte. Własnie czytam, może nie zachwyca, ale nie jest źle. :) Recenzja wkrótce.
3. "Córki" - trzecia część z serii, recenzja tutaj.
4. "Nigdy i na zawsze" - zakup własny, po wielu entuzjastycznych recenzjach. Już nie mogę się doczekać! :)
5. "W otchłani" - wyczekana, od Publicatu, dziękuję! :) Jak tylko skończę "Inny świat" i tych okropnych "Chłopów" to od razu się za nią zabieram :)
6., 7., 8., czyli "Książę mgły" (ach ten Zafon!), "Suma naszych dni" i "1Q84" to prezenty od Króliczka, na Wielkanoc. :)
9., 10. i 11., czyli "Opowiadaczka filmów", "Więzień nieba" i "Nieznośna lekkość maślanych bułeczek" to pozycje od Muzy, za które serdecznie dziękuję! Moje wrażenia po lekturze "Więźnia nieba" możecie przeczytać tutaj.
12. "Ostatni akt" - od Bukowego Lasu, dziękuję!
13. "Cichy wielbiciel" - od Prószyńskiego, świetna książka! Recenzja tutaj.
14. i 15., czyli "Pejzaż w kolorze sepii" i "Zaopiekuj się moją mamą" to zakupy własne. Trochę ambitniejsze pozycje, nareszcie w moich rękach! :)
16. I na zwieńczenie stosu wielka "Udręka i ekstaza" - też od Króliczka Wielkanocnego (nieźle się nadźwigał chłopak :)). Mam nadzieję, że sprostam tej pozycji.
Widok na całość: