Umiecie sobie wyobrazić spędzenie całego swojego dotychczasowego życia w zamknięciu, na jedenastu metrach kwadratowych, bez świeżego powietrza i słońca? Myślę, że podobnie jak ja, raczej nie. Ale tak jak my nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić takiej egzystencji, tak pięcioletni chłopiec o imieniu Jack nie jest w stanie zrozumieć, pojąć istnienia naszego świata. Jack urodził się w Pokoju, nie zna innego miejsca poza nim. Mieszka wraz z Mamą, śpi w Szafie, boi się Starego Nicka. Jego codzienność ogranicza się do Pokoju, a świat zewnętrzny widz tylko w telewizji. Jak takie odizolowane życie wpływa na psychikę i zachowanie człowieka? Dobrze ilustruje to właśnie ta powieść.
„Pokój” autorstwa Emmy Donoghue to bardzo wysoko oceniana pozycja, nominowana m.in. do nagrody Bookera i przez wielu czytelników uznawana za książkę roku. Bardzo chciałam, żeby ta książka spodobała mi się równie mocno jak innym. Niestety, tak się nie stało. Czemu? Nie mam pojęcia. Uwielbiam literaturę obyczajową, jednak ta powieść zwyczajnie do mnie nie przemawiała. To nie tak, że zupełnie mi się nie podobała. Owszem, uważam, że pomysł jest bardzo ciekawy i oryginalny. Nie wiem czy była to kwestia narracji prowadzonej ze strony dziecka, czy jakiś innych, być może zewnętrznych czynników, ale nie mogłam się wciągnąć. Sadzę, że warto przeczytać tę pozycję, ale mnie niestety nie zachwyciła... Po tak zachwalających recenzjach spodziewałam się zdecydowanie czegoś więcej.
A najbardziej podoba mi się wydanie i okładka. :)
Moja ocena: 5-/6
Wydawnictwo: Sonia Draga
Liczba stron: 409
15 komentarzy:
Widziałam wcześniej pozytywne recenzje tej książki, także mimo wszystko, może się skuszę. :)
Mimo mieszanych uczuć, oceniłaś wysoko:))
Czytałam i pamiętam, że zrobiła na mnie mocne wrażenie. A wydanie rzeczywiście piękne - zwłaszcza okładka o charakterystycznej grubości;)
Pozdrawiam ciepło;)
Mam na nią ogromną ochotę:) Widziałam ją w Empiku, wydanie rzeczywiście świetne:)
Książka bardzo mnie urzekła i jest jedną z moich ulubionych. Pozdrawiam:)
Ja broń Boże nie chcę nikogo zniechęcać do tej książki, po prostu do mnie jakoś nie przemówiła... :)
Scathach - oceniłam wysoko, bo nic konkretnego nie jestem w stanie tej książce zarzucić :)
Mam tę książkę u siebie na półce. Wydanie super. Czekam na odpowiedni czas, żeby się zabrać za lekturę :) Spodziewam się wiele, po właśnie, jak napisałaś, tylu zachęcających recenzjach :)
Tematyka bardzo zaskakująca, sięgnę z czystej ciekawości, by poznać świat takiego dziecka...
Ja ciągle czekam na tę książkę, gdyż znajoma ma mi przysłać. Bardzo ciekawa jestem jak ja sama odbiorę czy w pozytywnym czy negatywnym odczuciu.
Chyba się skuszę :)
Zainteresowało mnie to, że oni ciągle siedzieli w tym pokoju.
Mam nadzieję, że jednak książka okaże się miła w czytaniu :)
www.tarkastelu.blogspot.com
Ja akurat byłam zachwycona, ale rozumiem, że różne są odczucia ;) A okładka rzeczywiście świetna.
Książka na mojej liście, może przed zimą uda się przeczytać...
Ja czasami po wszystkich super recenzjach ksiazek jestem zdziwiona, ze jednak mi ksiazka niezupelnie przypadla do gustu lub czegos mi po po prostu brakowalo. Czasem tak bywa. Ale dalas tej pozycji 5 wiec i tak duzo ...
Książka wydaje się ciekawa, także myślę że po nią sięgnę kiedyś :)) zapraszam do sb i dodaję do obserwowanych :P
Właśnie wczoraj skończyłam ją czytać i jestem pod wrażeniem...moze dlatego, że nie czytałam jej z polecenia i wczesneij nie widziałam jakie są komantarze...dostałam ją w prezencie ślubnym i skusiła mnie własnie okładka...nie mogłam sie oderwać i przeczytałam ją w 2 dni (a czytam tylko wieczorami)...historia na długo zostanie mi w głowie...
Tej pozycji nie da się zapomnieć. Dla mnie była i jest ona wspaniałym odkryciem literackim. Bardzo polecam tym, którzy nie mieli jeszcze okazji zapoznać się z nią :).
Prześlij komentarz